Do rozgrywek przystąpiło 209 najlepszych zawodników z terenu całej Polski,
wyłonionych w eliminacjach międzywojewódzkich.
W tej doborowej stawce znalazła się nasza reprezentantka - Edyta Skrzypczak,która
rywalizowała w grupie dziewcząt do lat 12. Edyta została rozstawiona dopiero
z 28 numerem startowym. Mimo to po cichu liczyliśmy że Edyta jest w stanie
powalczyć o miejsce nawet w pierwszej dziesiątce. Turnieje mistrzowskie
są specyficzne, przede wszystkim trzeba mieć silna psychikę, która pozwoli
utrzymać wysoka formę przez wyczerpujące 9 dni rywalizacji. Nieodzownym
elementem tej całej układanki jest też odrobina szczęścia, chociażby w
kojarzeniach rund.
Dla Edyty ten los nie był łaskawy już od pierwszej rundy. Na początek
nasza zawodniczka musiała zmierzyć się z Mariolą Woźniak z KKSz Kraków,
jak się okazało z późniejszą Mistrzynią Polski. Edyta rozegrała bardzo
dobrą partię, dopiero w końcówce popełniła błąd i uległa swojej rywalce
po 4 godzinnej walce. W kolejnych 4 rundach Edyta nie dała się pokonać.
Zanotowała trzy remisy i jedno zwycięstwo(remis z Agnieszką Bebel z Legnicy
i zwycięstwo z Olą Wierzbowską z Ostródzianki Ostróda) Szczególnie cenny
był remis w pojedynku z Kingą Kasperek z UKS SP 8 Chrzanów, trenowaną
przez Jacka Bielczyka, byłego trenera kadry Polski. W 6 rundzie Edyta
trafiła na kolejną zawodniczkę z Krakowa, Annę Marczuk, mistrzynię Polski
w szachach aktywnych P-30 z ubiegłego roku. Edytka podjęła heroiczną 3,5
godzinną walkę ostatecznie przegrywając. W kolejnej rundzie przyszło łatwe
zwycięstwo z Oliwią Skorupą z Grudziądza. W rundzie 8 i 9 nasza wychowanka
trafiła na zeszłoroczne medalistki Mistrzostw Polski, finalistki Mistrzostw
Europy, Marię Redmerską z Kwidzyna i Julię Murawko z Juveny Hańczy Suwałki.
Mimo ambitnej postawy Edyta zanotowała dwie porażki. W ostatnich 2 pojedynkach
udało się zremisować z Natalią Kopacką z Ostrowa Wlkp. i pokonać Julię
Wójcik ze Skierniewic.
Ostatecznie Edyta ukończyła turniej w środku stawki z dorobkiem 5 pkt.
Zajęła 16 miejsce w swoim roczniku. Mimo większych oczekiwań, wyniki należy
uznać za przyzwoity. Edytę Skrzypczak stać na więcej i jesteśmy pewni
że w niedalekiej przyszłości się o tym przekonamy. Szansa na rehabilitację
przyjdzie juz pod koniec lipca na Mistrzostwach Polski w szachach aktywnych
P-30 i błyskawicznych P-5, które odbędą się w Warszawie.
Poza rywalizacją sportową był też czas na rekreację i wypoczynek. W każdej
wolnej chwili korzystaliśmy z atrakcji turystycznych Beskidów śląskich.
Pokonaliśmy kilka szlaków górskich: na Jarzębatą, Równicę i Babią Górę.
Mieliśmy okazję zobaczyć skocznie narciarksie w Wiśle (skocznia Malinka
imienia Adama Małysza) oraz w Szczyrku gdzie corocznie odbywają się Mistrzostwa
Polski. Odwiedziliśmy także "Leśny Park Niespodzianek" w Ustroniu, gdzie
mogliśmy podziwiać z bliska wiele gatunków zwierząt i ptaków będacych
pod ochroną. W Wiśle odwiedziliśmy słynny na cały kraj "Bar u Bociana"
oraz galerię wszystkich najważniejszych trofeów Adama Małysza.
Z bliska mogliśmy podziwiać "kryształowe kule", medale olimpijskie, kombinezony,
kaski oraz narty na których "nasz Orzeł" z Wisły zdobywał najwyższe laury
na Mistrzostwach świata oraz Igrzyskach Olimpijskich. Spotkaliśmy się
także z Apoloniuszem Tajnerem, byłym trenerem Adama Małysza, obecnym szefem
Polskiego Związku Narciarskiego. Panu Tajnerowi, który wracał właśnie
ze spotkania z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim, wręczyliśmy foldery i
płyty promocyjne Miasta Zbąszynia. Pan Tajner był mile zaskoczony i zapewnił
że przy nadarzającej się okazji odwiedzi nasze miasto. W tym miejscu należą
się serdeczne podziękowania Panu Danielowi Stasińskiemu z Biura Promocji
Miasta za udostępnienie nam wielu ciekawych materiałów promocyjnych dzięki
którym mogliśmy eksponować nasz region.
Podczas Mistrzostw udało nam się spotkać wiele znakomitych postaci ze
"światka szachowego". Spotkaliśmy między innymi słynne małżeństwo Monikę
i Bartka Soćko (Polonia Warszawa). Oboje w tym roku osiągnęli życiowe
osiągnięcia. Pani Monika wywalczyła tytuł Mistrzyni Polski i jako pierwsza
w historii polskich kobiecych szachów zaraz po Reginie Gerleckiej wywalczyła
brązowy medal w Mistrzostwach Europy i awans do Mistrzostw świata. Jej
mąż, Pan Bartosz, wielokrotny Mistrz Polski wywalczył awans do do Mistrzostw
świata. Niebagatelną sprawą było też spotkanie z Panem Bogdanem Zerkiem,
trenerem szachowym klasy mistrzowskiej. Udało się zaprosić tego najlepszego
w kraju trenera na obóz sportowy do Zbąszynia. W sierpniu nasi zawodnicy
będą mieli niepowtarzalną okazję uczyć się tajników szachowych pod okiem
wielkiego mistrza. Na początku maja, po Martynie i Edycie do walki o najcenniejsze
laury w Mistrzostwach Polski Juniorów powalczy Kasia Chłopek.
Trzymajmy kciuki!
|