Młodzicy
W sobotę 23 października zainaugurowano rozgrywki ligowe siatkarzy w hali sportowej "Zbąszynianka" w Zbąszyniu w sezonie 2010/2011.
Młodsi siatkarze PKS MOS Zbąszyń, od przegranej rozpoczęli swój udział w wielkopolskiej lidze siatkówki. W pierwszym turnieju we własnej hali ulegli 10:25 i 22:25 UKS Zielone Wzgórza Murowana Goślina. Żal straconych punktów szczególnie w drugim secie gdyż mieliśmy już 4 punktową przewagę przy stanie 20:16. Nie potrafiliśmy jednak jej wykorzystać.
W tym dniu lepszy okazał się też zespół Kanisiatki Gostyń który pokonał zbąszynian 25 do 10 i 25 do 11. Młodzi, trochę jeszcze niedoświadczeni siatkarze ulegli presji rangi turnieju. Jednak 30 października mają okazję do rewanżu w czasie turnieju w Murowanej Goślinie.
Wcześniej jeszcze przed sezonem grali zupełnie poprawnie . Jednak ligowa presja trochę podcięła im skrzydła.
Poprzedni sezon zakończyliśmy na 13 miejscu - mówi Łukasz Woźny trener młodzików PKS MOS Zbąszyń - Staraliśmy się sumiennie przepracować przerwę w rozgrywkach. Chłopcy uczestniczyli w treningach, rozgrywali turnieje siatkówki plażowej w lipcu i sierpniu uczestniczyli w obozie sportowym w Lubniewicach. Trzon zespołu stanowią chłopcy w wieku od 12 do 14 lat. Będziemy się starali, aby wyjście z grupy do dalszego etapu rozgrywek. To byłoby dla nas dużym sukcesem.

III liga mężczyzn
Zdecydowanie lepiej wypadli starsi zawodnicy PKS MOS Zbąszyń. W pierwszym historycznym pojedynku w III lidze pokonali we własnej hali "ZIELONE WZGÓRZA" Murowana Goślina 3:0
Już w pierwszym wyjazdowym meczu nasz zespół pokonał bardziej doświadczoną drużynę z Wronek 3:0. Sobotni pierwszy mecz u siebie zakończył się podobnym wynikiem 26:24, 25:23 i 25:22.
Wszystkie sety były niezwykle wyrównane. Walka o zwycięstwo toczyła się do ostatnich piłek.
Szczególnie emocjonujący przebieg miała trzecia partia, w której to miejscowi przegrywali już 0 do 6 następnie 8 do 16, aby po kilku skutecznych akcjach wyrównać stan seta, a w końcówce zwyciężyć 25 do 22.
Trochę zabrakło kończenia akcji w pierwszym ataku - mówi Ryszard Frasz trener PKS MOS Zbąszyń - To są bardzo młodzi zawodnicy jak na ta ligę, brakuje im ogrania. Czekają nas mecze w Kwilczu i Czarnkowie. Zaś w środę 10 listopada o godzinie 18.00 znowu zagramy w Zbąszyniu. Tym razem z teoretycznie mocniejszym zespołem reprezentującym Jokera Piła. W ubiegłorocznych rozgrywkach w lidze kadetów, z tym klubem toczyliśmy wyrównane pojedynki. Chcemy powalczyć o wejście do grupy finałowej, jednak awansują tylko trzy najlepsze zespoły. Każdy mecz a nawet set się liczy. Obecnie mamy najlepszą drużynę w historii Zbąszynia. Jestem pod wrażeniem ich zaangażowania i poświęcenia. Drużyna bardzo ciężko pracuje podczas treningów, co przynosi efekty. Gdy przyjechaliśmy na mecz do Wronek, miejscowi rośli i starsi siatkarze byli przekonani o swojej wygranej. Jednak srogo się zawiedli.
W chwili obecnej po dwóch rozegranych rundach zespół zbąszyński jest niespodziewanym liderem III ligi siatkówki mężczyzn w swojej grupie.

Kontakt:
Zbąszyńskie Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji
ul. Mostowa 10 a
64-360 Zbąszyń
tel. 68 38 68 050
kom. 664 495 084