Niebywała promocja Zbąszynia

Poznań, jak wiadomo, chórami i muzyką koncertową stoi. Dlatego za zaszczyt mogą sobie poczytywać muzycy ze Zbąszynia udział w jednym z koncertów, od razu dodam - niepowtarzalnym. Otóż 95-lecie istnienia obchodził poznański męski chór "Arion". Patronat nad jubileuszem przyjęły najważniejsze osobistości Wielkopolski: marszałek, wojewoda i arcybiskup.
W najlepszej sali koncertowej regionu, auli uniwersyteckiej, wespół z jubilatem wystąpiła orkiestra Państwowej Szkoły Muzycznej ze Zbąszynia. Mimo, że przecież w grodzie Przemysława znakomitych zespołów nie brakuje. W programie była monumentalna "Bogurodzica", utwory Musorgskiego, Moniuszki, a w lżejszej części Offenbacha, Kurpińskiego, Verdiego. Niektóre z nich aranżował dyrygent zbąszyńskiej orkiestry Kazimierz Kostyra. W utworze pt. "Z kozłem przez wieś" wystąpili dwaj wychowankowie PSM, Krzysztof Klorek i Adam Knobel, i zagrali na kozłach. Wypadli, jak i cała orkiestra, znakomicie.
Aula UAM była wypełniona wybredną poznańską publicznością, która - jak twierdzą niektórzy - wręcz wisiała na balkonach. Przyjechali też zbąszynianie, nawet pociągami. Na zakończenie niemilknące owacje na stojąco. Jubilat "Arion", jak i muzycy znad Obry musieli bisować. Takiej promocji miasto jeszcze w Poznaniu nie miało. Właściwie za darmo. Dlaczego jednak Zbąszyń pojechał nad Wartę? - zapytacie państwo. Co łączy jubileusz "Arionu" i PSM? To proste - Andrzej Niedziałkowski! Dyrygent chóru, ale i od 17 lat dyrektor PSM, a od 36 lat nauczyciel! To dzięki niemu gród Zbąskich mógł tak lśnić u poznaniaków. Dlaczego Niedziałkowski dotąd nie został honorowym obywatelem gminy wiedzą zapewne tylko w zbąszyńskim ratuszu...