ANDRZEJ GOŁEK
Ma 42 lata. Mąż Celiny, tata Jagody i Dagmary. Pracuje w polsko - holenderskiej firmie odzieżowej. Nie ma czasu na odpoczynek, ale jak już mu się zdarzy to lubi posłuchać Rolling Stonesów.

- Lubię moje miasto, bo...
... jest tu przepiękny Ryneczek, gdzie kamień z kostką brukową i zielenią wspaniale współgrają. Proponuję złoty medal dla projektanta. I moja mała podpowiedź, między Rynkiem a krzyżówką, można by tak utworzyć deptak z parasolami na moście. Stworzy to turystyczny klimat miasta.

- Ale denerwuje mnie w nim...
... brak gustu przy wykończeniu pozostałych miejskich inwestycji np. ul 17 Stycznia, która zrobiła się trasą szybkiego ruchu.

- Mieszkańcy są...
... sąsiadów mam wspaniałych, a w całym mieście mieszkańcy są pewnie tacy jak wszędzie.

- Patriota lokalny to taka osoba, która...
... każdy powinien sam sobie na to pytanie odpowiedzieć. Co zrobił dla swego miasta?

- Najbardziej dla miasta zasłużył się...
...było i jest wielu wspaniałych ludzi, ale żeby kogoś nie pominąć, nie wymienię nikogo.

- W historii Zbąszynia najważniejszym faktem było...
... oprócz moich narodzin, to przebudowanie Rynku, który mi się bardzo, ale to bardzo podoba.

- Gdybym tutaj rządził to...
... jestem realistą i nie nadaję się na tą funkcję, ale chciałbym żeby coś zrobiono z wandalizmem, którzy szerzy się w mieście, myślę tu o elewacjach budynków pomalowanych farbą.

- Za 10 lat...
... myślę, że tak jak na ostatniej majówce zbąszynianie będą się dalej cieszyć życiem.

- Gdybym nie mieszkał w Zbąszyniu...
... często mnie tu nie ma, ale nie wyobrażam sobie domu rodzinnego poza Zbąszyniem. Trasa rowerowa dookoła jeziora jest bezcenna.

Wypytywała
A.T.O.M.