Mówi GRAŻYNA SOŁTYSIK ze Zbąszynia powrót
  Zostaniemy miastem starych ludzi  

 


GRAŻYNA SOŁTYSIK
Pracuje w firmie ubezpieczeniowej od 16 lat. Poza pracą zawodową lubi zajmować się kwiatami w domu i pracą na działce. Ma dwie prawie dorosłe córki i męża, który jest spawaczem.

- Lubię moje miasto, bo...
...jestem z nim związana, mam tu dom, rodzinę, znajomych.

- Ale denerwuje mnie w nim...
... zaniedbanie spraw mieszkaniowych, bałagan na ulicach, zwłaszcza po sobotnich młodzieżowych imprezach, gdzie sporo wówczas leży porozbijanych butelek.

- Mieszkańcy są...
... tacy zamknięci sobie, mało otwarci na wspólne sprawy.

- Patriota lokalny to taka osoba, która...
... dba o interes i wygląd miasta. Stara się dobrze reprezentować je na zewnątrz, a więc w kraju a nawet na świecie. I wszystko to robi bezinteresownie.

- Najbardziej dla miasta zasłużyli się...
... powstańcy wielkopolscy, którzy walczyli o każdy skrawek tej ziemi.

- W historii Zbąszynia najważniejszym faktem było...
... przyłączenie miasta do Polski po pierwszej wojnie światowej, byliśmy wtedy miastem granicznym.

- Gdybym tutaj rządziła to ...
... wzięłabym się za porządek. Starałabym się przyciągnąć inwestorów, by ludzie mieli pracę. Wtedy wszystko się kręci.

- Za dziesięć lat...
... wydaje mi się, że będziemy miastem starych ludzi, bo nic się u nas nie dzieje. Miasto nie stara się zatrzymać młodych na miejscu.

- Gdybym nie mieszkała w Zbąszyniu ...
...nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej.

- Dziękuję.

Wypytywała
A.T.O.M.

 

Podziel się swoim zdaniem

E-mail    Tel: 0 606 746 853

A.T.O.M.

fot. A.B.

powrót