Maluchy opowiadają


Synek przygląda się mamie, jak robi sobie makijaż przed lustrem.
- Po co się mamusiu tak malujesz?
- Żeby ładnie wyglądać - odpowiada uśmiechnięta mama widząc zainteresowanie synka.
- Tak. A kiedy to zacznie działać?

- Dziadku, jak to jest? Masz 85 lat, a ciągle przychodzą do ciebie napalone laseczki. Jak ty to robisz?
- A bo ja wiem... - rzekł dziadek oblizując leniwie brwi.

Syn wraca do domu nad ranem. Wnet ojciec od progu wyskakuje z pytaniem: -Gdzie byłeś?
-Tato! Miałem swój pierwszy raz! - odpowiada zadowolony syn.
-Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whisky, zapal sobie...- odpowiada równie podniecony ojciec
-Whisky chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiądę.


Mały chłopiec wchodzi do sypialni rodziców i widzi, że jego matka siedzi na jego ojcu i podskakuje. Matka zauważyła swego syna, gdy wyszedł zsiadła szybko z ojca, ubrała się i zaniepokojona tym, co mógł zobaczyć, poszła się dowiedzieć, co naprawdę widział.
Syn spytał: - Co robiłaś tatusiowi, mamusiu?
- Wiesz, jaki twój tata ma wielki brzuch?
- tak, rzeczywiście ma
- Widzisz, więc czasami pomagam mu go spłaszczyć- wyjaśniła mamusia.
- Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziała
Mamusia, zdziwiona, spytała:
- Dlaczego tak uważasz, synku?" "
- Bo za każdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony ulicy przychodzi, klęka w sypialni przed tatusiem i pompuje go znowu!


8-letni chlopiec pyta mamy:
- Mamusiu, skąd się wziąłem?
- Bóg cię przyslał kochanie.
- A ciebie?
- Też.
- A tatę?
- Też kochanie. Odpowiada mama lekko znużona pytaniami
- A babcię i dziadka?
Matka wzdycha - też.
- A ich rodziców też?
- Tak, ich rodziców też! odpowiada poirytowana mama.
- Mamo, chcesz mi powiedzieć, że w tej rodzinie nikt nie uprawial seksu
od 200 lat? Nic dziwnego, że każdy taki w........ny chodzi.


Marysia i Jasiu spostrzegają na spacerze w parku całującą się parę.
- Dlaczego oni to robią?
- Nie rozumiesz? On jej chce ukraść gumę do żucia!


Mama z małym synkiem jedzie pociągiem. W tym samym przedziale siedzi elegancki pan w wieku około 40 lat. Po jakimś czasie wspólnej podróży chłopiec zwraca się do mężczyzny:
- Proszę pana, czy jest Pan żonaty?
- Nie chłopcze, nie jestem.
- Proszę pana, a samochód pan ma?
- Oczywiście, że mam.
- A dużo pan zarabia?
- No, całkiem nieźle.
W tym momencie chłopiec odwraca się do swojej mamy
  i pyta:
- Oj, zapomniałem! O co jeszcze miałem spytać tego pana?


W mieszkaniu dzwoni telefon. Kowalski, ojciec  trzech  dorastajacych córek podnosi telefon .
- Halo, czy to ty żabciu? - slyszy w sluchawce  ciepły  baryton .
- Nie, przy telefonie właściciel stawu.

Chłopczyk siusia pod ścianą. Podchodzi dziewczynka, zagląda i mówi:
- Oooooo, jakie praktyczne!

Kaziu, ależ ty jesteś do mnie podobny!  
- To nic, ciociu. Chłopcy nie muszą być ładni.

Maluch z mamą stoi w kolejce do kasy ZOO. Gdy zbliżają się do okienka  Jasiu pyta:
- Mamo, mamo, czy to już małpa?
- Nie synku, to jeszcze kasjer.

- Tatusiu, dlaczego my tak późno przyszliśmy do tego sklepu na zakupy ?
- Nie gadaj tyle, piłuj kłódkę......

Kobieta w ciąży siedzi na ławce. Podchodzi do niej malec i pyta:
- Co pani tam ma?
- Dzidziusia
- Kocha go pani?
- Bardzo
- To dlaczego go pani zjadła?

Kobieta w ciąży siedzi na ławce. Podchodzi do niej malec i pyta:
- Co pani tam ma?
- Dzidziusia
- Kocha go pani?
- Bardzo
- To dlaczego go pani zjadła?

- Mamusiu - daj cycusia - prosi mały Murzynek.
- Masz, ale daleko nie odchodź.

Ksiądz pyta Jasia:
- Odmawiasz przed każdym posiłkiem modlitwę?
- Nie, moja mama dobrze gotuje.

- Panie władzo! Szybko! Tam za rogiem ulicy... - wołają dwaj zadyszani chłopcy do przechodzącego policjanta.
- Co się stało?
- Tam... nasz nauczyciel...
- Wypadek?
- Nie... on nieprawidłowo zaparkował!

Dorastająca wnuczka wybiera się na prywatkę.
- Jak wyglądam, babciu?
- Ślicznie, ale chyba zapomniałaś ubrać majteczki?
- A czy babcia jak idzie na koncert to wkłada watę do uszu?

Wiesz, wstyd mi za mojego ojca. To prawdziwy tchórz.
Ile razy mama wyjeżdża, on się boi i idzie spać do sąsiadki...

Przychodzi babcia do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, proszę mi zapisać jakieś tabletki antykoncepcyjne.
Zdziwiony lekarz pyta:
- Babciu, a na cóż wam takie tabletki, w waszym wieku?
A babcia na to: - Od bólu głowy, panie doktorze.
- Jak to?! - pyta lekarz.
- A bo jak wieczorem moja wnusia wychodzi z domu, daję jej te tabletki i już mnie głowa nie boli.

Po długim rozstaniu, ciotka spotyka Marysię.
- Co słychać, Marysiu?
- Mamusia urodziła siostrzyczke.
- Ale przecież wasz tatuć jest już od trzech lat za granicą!
- Tak, ale często pisze...

Przedszkolak opowiada koledze:
- Moja starsza siostra widzi w ciemnosciach...
- Bujasz!
- Mówię prawdę!
Wczoraj siedziała ze swoim chłopakiem w ciemnym pokoju i mówiła: "Jesteś nieogolony!"

strona główna