Rodzice i dzieci |
Zdenerwowana mama mówi do córeczki: |
Ojciec mówi do synka: |
Mamo, dziś na lekcji pan od matematyki pochwalił mnie! - To bardzo ładnie, a co powiedział? - Że wszyscy jesteśmy idiotami, a ja - największym! |
Tato, dlaczego ty masz 4 guziki przy rozporku, a ja tylko
2? - Bo ty masz małego ptaszka, a ja większego. Malec zobaczył księdza w sutannie i woła: - Tato! Ksiądz to chyba ma orła! |
Mały Jasiu pyta się mamy: - Kto to jest pesymista? - To jest optymista z doświadczeniem - stwierdziła mama. ... |
Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy
przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta: - Tato, a co to jest? - To sa prezerwatywy, synu - odrzekł ojciec. - A po co one są? - kontynuuje malec. - Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec. - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygraną chłopczyk. - Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę. - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6? - pyta synek. - Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę - odpowiedział ojciec. - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12? - kontynuuje malec. - Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu..... |
Ojciec mówi do piętnastoletniego syna: - Jesteś już na tyle duży, że powinniśmy porozmawiać o sexie. Na to syn: - Dobra tato. Co chcesz wiedzieć? |
Tata, kto to jest ta duża pani z marmuru? Tam na pomniku?
- To jest, synku, Dziewica Orleańska. - A dlaczego Orleańska? - Bo z Orleanu... - A dlaczego Dziewica? - Bo z marmuru... |
Zdenerwowana kobieta biega po plaży z synkiem, aż w końcu
zwraca się do dziecka: - Teraz przypomnij sobie w którym miejscu byłeś, gdy zacząłeś zakopywać tatusia. |
Mama kąpie się w wannie. Nagle wchodzi Wacuś i pyta: - Mamusiu co to takiego? Zakłopotana mama po krótkim namyśle odpowiada: - Szczoteczka do zębów ; taka duża szczoteczka... - E tam wcale nie duża. Tatuś to ma szczoteczkę i to na kiju! Widziałem, jak ciocia Lusia zęby nią czyściła. |
Jasiu miał słabe oceny. Mama mówi wiec do męża: - Porozmawiaj z Jasiem po męsku, zobacz na jego oceny, przemów mu do rozumu. Ojciec pomyślał, wziął flachę i puka do Jasia: - Mogę wejść? - Wejdz tato, proszę. - Przyszedłem pogadać - Dziobniemy po kieliszku? - Dobra Popili troszkę: - Może zapalimy? - pyta ojciec Jasiu zdziwiony: - Dobra Po jakimś czasie ojciec: - No to co? Może jakiś świerszczyk? Wyjął z rękawa świerszcza i ogladają. Jasiu zaczerwieniony i podniecony pyta: - Tato, kto ma taaakie dziewczyny? - PRYMUSI synu, prymusi. |
Rodzice mieli na siebie ochotę , ale nie chcieli żeby Małgosia
widziała, wiec wysłali ją na balkon i kazali mówić co widzi. Małgosia stoi na balkonie i opowiada: - Jedzie pan na rowerze, idzie pani z zakupami, o jakaś dziewczynka stoi na balkonie, pewnie jej rodzice też się biorą. |
Ojciec do syna: - Całowałeś się już z jakąś dziewczyną? - Tak. - I co mówiła? - Nie słyszałem. Miałem zatkane uszy jej udami. |
Mamusiu, czy diabeł jest mężczyzną? - Nie, jest o wiele gorszy od mężczyzny. - A więc jest kobietą... |
Mamusiu, czy to tatuś kupił ci to nowe futro? - Syneczku, gdybym liczyła tylko na tatusia, to i ciebie na świecie nie byloby... |
Przychodzi córka do matki i mówi: - Mamusiu jestem w ciąży. - Dziecko, a gdzie ty miałaś głowę? - Pod kierownicą mamusiu. |
Chłopiec wchodzi do pokoju rodziców i widzi... Hm właśnie kochają się na jeźdzca. Przerażony pyta... Co wy robicie? -Ubijam tatusiowi brzuszek bo jest za gruby -Ależ mamo to nic nie da. -Dlaczego? -Bo pani sąsiadka była tu wieczorem i tak go nadmucha. |
- Mamusiu, mam juz 16 lat, czy mogę zacząć nosić stanik? - Nie zawracaj mi teraz głowy Andrzejku. |
strona główna |