Dowcipy o sprzedawcach |
Entuzjastycznie nastawiony do nowej pracy akwizytor - sprzedawca
odkurzaczy zapukał do pierwszych drzwi. Otworzyła mu kobieta, lecz zanim
zdążyła coś powiedzieć ten wbiegł do domu, wpadł do salonu i zaczął rozrzucać
po całym dywanie rozmoknięte krowie łajna. - Proszę pani, jeśli ten wspaniały odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprząta tego, zobowiązuję się zjeść to wszystko - mówi podniecony. - A keczup pan chce ? - Słucham ??? - Właśnie się wprowadziłam i elektrownia nie podpięła jeszcze prądu . |
strona główna |