Dowcipy o żołnierzach |
Kapral szkoli
szeregowców: - Woda wrze w temperaturze 90 stopni. - A nas uczono w szkole, ze woda wrze w temperaturze 100 stopni! > - Niemożliwe! - mówi kapral sprawdzając coś w swoim notesie. - Tak, macie racje. Woda wrze w temperaturze 100 stopni, a 90 stopni to kąt prosty! |
- Kowalski! Powiedzcie, co będzie, jeśli kula odstrzeli wam
ucho? - Będę gorzej słyszał, obywatelu sierżancie! - Dobrze. A co będzie, jeśli kula odstrzeli wam drugie ucho? - Nie będę nic widział, bo mi hełm na oczy spadnie! |
Podczas zbiórki kompanii kapral mówi do żołnierzy: - Ci, co znają się na muzyce - wystąp! Z szeregu występuje czterech. - Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnieść pianino na ósme piętro. |
Wyskoczył spadochroniarz z samolotu i z wrażenia zapomniał,
jak uruchomić spadochron. Szarpie się przez chwilę, ale widzi, że nic z
tego. Nagle zauważył żołnierza , który leci obok niego do góry. - Hej bracie! Jak otworzyć ten cholerny spadochron? - Sorry, ja z saperów... |
Kapral pyta szeregowca:
- Z czego zrobiona jest lufa karabinu? - Ze stali. - Dobrze. A z czego zrobiony jest zamek karabinu? - Tez ze stali - Źle. - Dlaczego źle? - Spójrzcie sami, szeregowy, co tu w książce napisali: "Zamek zrobiony jest z tego samego materiału". |
W armii rosyjskiej
postanowiono wprowadzić zmiany: - Teraz będziecie - mówi dowódca - zmieniać codziennie koszule. Tak jak w armii amerykańskiej. - No to trzeba będzie ustalać kto z kim.... |
Sierżant wyjaśnia
żołnierzom prawo ciążenia: - Jeśli rzucimy kamień do góry, to musi spaść z powrotem, zrozumiano? - A co będzie, obywatelu sierżancie, jeśli kamień spadnie do wody? - Nie zadawajcie głupich pytań, szeregowy Kowalski. Jesteście w artylerii, a nie w marynarce! |
-
Ile razy śmieje się z kawału podoficer? -
A ile razy śmieje się oficer? -
A generał? |
|
|
strona główna |