***
gdy była całkiem mała
oglądała
spod kołdry bajki wyświetlane
na ścianie
a gdy jej przybyło połowę
tamtych lat
rozpoczęła korespondencję
z gwiazdorem i świętym
mikołajem żądając
na piśmie odpowiedzi potwierdzającej
jego obecność obdarowywała go
prezentami i zapraszała na wigilię
do kogo
spróbuje napisać
w przyszłości jeżeli teraz
jej listy wędrują podniebną pocztą
na skraj świata a może dalej
czy do mojego niebiańskiego niebytu
trafią przesłania
podpisywane wciąż niewprawną ręką: Ola
Wilkanowo, styczeń 2000 - luty 2003
|