Po ciemkuWiedzą ciała, do kogo należą, Warga - wardze, a dłoń dłoni sprzyja - Świat się trwali, ale tak niepewnie!... A nad borem, nad dalekim borem I powiada wicher do przestworu: Bór się mroczy, a gwiazdy weń świecą, Jeda mówi: "Widziałam gwiazd losy!" A trzecia milczy, bo widziała Mrok, co wsnuł się w ich ściśliwe sploty,
|
|||