Jesień

Jesienny czas! Cudownych blasków czas!
O, dęby buki, klony i platany,
Ciepłych odcieni stubarwne organy,
Na których złotą symfonię gra las!

O, pełne słońca przepychów i kras,
Melancholijnie milczące polany,
Kędy przez liśści ogniste dywany
Przechodzi piękna bóg ostatni raz!

Dusza ma, zda się, o tysiące lat
W przeszłość cofnęła się na czas zdroju,
W wiek ziemi błogi, szczęśliwy i młody,

I patrzy z żalem, jak ginie ten świat,
Jak kona z boskim uśmiechem spokoju
Olimp radości, piękna i pogody...

 

 
   
   
poprzedni wiersz     następny wiersz