CelSzukałem tego w Paryżu, szukałem w Berlinie i Rzymie, Myślałem że to potęga, świat nowy, nowe dzieje, A to groszek pachnący, georginie i malwy, Teraz kołysz się, kołysz, nierozumna głowo, Szukalem tego pogonia - niecierpliwie, proroczo, Będę jeszcze w New Yorku, będę w Moskwie i Hadze,
|
|||