Męska duma


Tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego. Gestykuluje, miota się po podlodze, wygina niewidzialną partnerkę na wszystkie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą możliwą
i niemośliwą pozycję. Synek tymczasem siedzi skulony na fotelu, czerwony jak burak, uszy mu płoną, rumience wypełzły na buzię, głowe coraz bardziej wtula w ramiona, jeszcze troche i zemdleje. W koncu udaje mu się przerwać oszalałemu rodzicowi i mówi:
- Ale tatusiu, przestań już proszę! Mówiłem ci, że mam jutro w szkole historię, wiesz wojny, zabory i takie tam, a ty miałeś mi tylko wytłumaczyć co to jest NAJEŹDZCA!


Spotyka się w knajpie dwóch górali, a ponieważ jeden z nich niedawno się ożenił, to drugi pyta się go jak mu poszło w noc poślubną.
- Ano, Stasiu, normalnie. Jak weszliśmy do sypialni to się rozebrałem, żeby se psiakrew nie pomyąlała, że się jej wstydzę. Potem dałem jej w gębę, żeby sobie nie pomyślała, że jej się boję. Na sam koniec sam się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że jej potrzebuję.


Kiedy mężczyzna otwiera drzwi samochodu swojej żonie?
- Gdy ma nową żonę, albo nowy samochód.


- Dlaczego w Niemczech meżczyźni połykają calą Viagrę, a w Polsce tylko połowę?
Bo w Polsce wszystko, co stoi ponad godzinę, zostaje ukradzione.


Mąż:
- Może wypróbujemy dziś wieczorem inną pozycję?
Żona
- Z przyjemnością. Ty staniesz przy zlewie, a ja usiądę w fotelu przed telewizorem.


- Dlaczego tyle kobiet udaje orgazm?
- Bo tylu facetów udaje grę wstępną.


- Kochanie, koledzy z biura powiedzieli, że mam bardzo ładne nogi.
- Naprawdę? A nie wspomnieli o wielkim tyłku?
- Nie, o Tobie nie rozmawialiśmy.


Po nocy poślubnej żona mówi:
- Wiesz, jesteś kiepskim kochankiem.
Mąż na to oburzony:
- Dlaczego? Skąd możesz to wiedzieć po 30 sekundach?


Po długiej upojnej nocy on zauważył na jej stoliku przy nocnej lampie zdjęcie faceta. Zaczął się niepokoić.
- Czy to jest twój mąż? - nerwowo zapytał.
- Nie głuptasie - odpowiedziała przytulając się do niego.
- Czy to twój chłopak? - kontynuował.
- Nie, coś ty - odpowiedziała.
- Czy to twój ojciec lub brat? - pytał.
- Nie, nie, nie - odpowiedziała delikatnie gryząc go w ucho.
- A więc kto to jest? - nalegał.
- To ja przed zabiegiem chirurgicznym.

Stoi nagi facet przed lustrem i podziwia:
- Gdyby był o centymetr dłuższy, byłbym królem.
Na to jego żona:
- Gdyby był o centymetr krótszy, byłbyś królową.

Podczas pogrzebu żony Kowalski zauważa jak jej cichy wielbiciel co chwilę ociera zapłakaną twarz.
Podchodzi do niego i przygarnąwszy go ramieniem do siebie mówi:
- Nie martw się stary, ja się znów ożenię.

W księgarni klijent pyta sprzedawczynię:
- Czy jest książka " Mężczyzna, władca kobiet "?
- Baśnie i książki fantastyczne na drugim stoisku.

Żona wyjechała na wczasy. Rano ojciec budzi córeczkę i idą do przedszkola
- nie przyjmują córki.
Idą do drugiego - nie przyjmują córki.
Po wizycie w trzecim przedszkolu zdenerwowana córka mówi : 
- Tato, jak tak dalej będziemy chodzić - to się w końcu spóźnię do szkoły.

Co mówi kobieta po wyjściu z łazienki?
- Ładnie wyglądam?
Co mówi mężczyzna po wyjściu z łazienki?
- Na razie tam nie wchodź.

- Jaka jest różnica pomiędzy kobiecymi piersiami a kolejkami-zabawkami?
- Żadna! Obie rzeczy są dla dzieci, a bawią się nimi tatusiowie....

- Panie dyrektorze, czy mógłbym otrzymać dzień urlopu, by pomóc teściowej   przy przeprowadzce?
- Wykluczone!
- Bardzo dziękuję, wiedziałem że mogę na Pana liczyć....

Kolega pyta:
- Co ci się stało? Kto ci nabił to limo?
- Żona.
- Przecież wyjechała.
- Też tak myślałem!


Młoda para przybywa do hotelu na noc poślubną.
- Proszę o najlepszy pokój na całą noc! - zarządza pan młody.
Recepcjonista podając klucz mruga do dziewczyny:
- No maleńka, musisz mu się podobać! On tu zwykle wynajmował pokoje tylko   na dwie godziny...

- Wyobraź sobie: wracam wczoraj niespodziewanie do domu i zastaję moją żonę w łóżku z jakimś Francuzem.
- I co powiedziałeś?
- A co miałem powiedzieć? Przecież wiesz, że nie znam francuskiego.

Meżczyzna mija na chodniku niezwykle piękną blondynkę.
Patrzy na nią pożądliwie, po czym podnosi wzrok do nieba i szepcze:
- Boże, czemuś stworzył tak atrakcyjne blondynki?
Nagle z nieba rozlega się głos:
- Żebyście mogli je kochać!
Meżczyzna jest lekko zaskoczony tak szybką odpowiedzią, jednak nie traci nadzieii i pyta dalej:
- Ale czemuś stworzył je takimi głupimi?
Głos z nieba:
- Żeby one mogły was kochać!

Przychodzi facet do lekarza, kładzie swą męskość na stole i milczy.
Zdziwiony lekarz pyta:
- Boli pana?
- Nie boli.
- To może za duży?
- Nie, wcale nie.
- A co, za mały?
- Nie. Nie jest za mały.
- To co w końcu?!
- Fajny, nie?!

Trzech facetów użala się na swoje niewierne żony:
Pierwszy:
- Moja to mnie chyba zdradza ze stolarzem, znalazlem trociny pod łóżkiem.
Drugi:
- A moja to z hydraulikiem, znalazłem pakuły pod łóżkiem.
Trzeci:
- Te wasze to przynajmniej nie zboczone. Moja zdradza mnie z koniem, znalazłem pod łóżkiem dżokeja.

Jakie jest męskie wyobrażenie o grze wstępnej?
- Pół godziny błagania ...

Kto to jest mąż?
- Zastępca kochanka do spraw finansowo-gospodarczych.

On:
- Skarbie, zrobię cię najszczęśliwszą kobietą na świecie.
Ona:
- Będę za tobą tęsknić.

Dlaczego u mężczyzn badanie psychoanalityczne trwa szybciej niż u kobiet?
- Jeśli chodzi o powrót do wrażeń z dzieciństwa, to wielu mężczyzn jeszcze w tej fazie się znajduje.

- Cześć stary! Co u ciebie nowego?
- Żona mnie zdradziła...
- Nie zrozumiałeś. Ja się pytam, co nowego...

- Dlaczego mężczyźni jeżdżą chętnie BMW?
- Bo to jedyne auto, którego nazwę potrafią przeliterować.


- Niech pan kupi bukiet dla swojej żony! - zaczepia przechodnia uliczny sprzedawca kwiatów.
- Nie mam żony - odpowiada mężczyzna.
- To niech pan kupi dla dziewczyny!
- Nie mam dziewczyny.
- Tym bardziej powinien pan kupić, żeby uczcić swoje szczęście.

Rozmawiają dwie koleżaki.
- Czy wiesz, że mój mąż ma granatowego malucha?
- Naprawdę? Kupił?
- Nie, przytrzasnął drzwiami.

strona główna