Rozmowa z Dee Pump'em, czyli DANIELEM BORDYCHEM ze Zbąszynia,
  DJ-em w radiu internetowym


fot. Paweł Janczaruk

DANIEL BORDYCH
ma 26 lat, interesuje się muzyką i sportem. W wolnych chwilach ogląda filmy oparte na faktach i buszuje w Internecie.

fot. Paweł Janczaruk


- Skąd wzięła się twoja ksywka Dee Pump?
- Pseudo nadał mi kolega. Chciał stworzyć mi tożsamość, nawiązać do tego, czym się zajmuję. Stąd słowa Dee od DJ i Pump, od pumpin', czyli gatunku muzyki techno, w której dominują głębokie basy.

- A kiedy zaczęła się przygoda z miksowaniem?
- Chyba od dzieciństwa miałem smykałkę do dźwięków. Pewnie odziedziczyłem ją po mamie, która grała w Szałamajach, zbąszyńskiej orkiestrze dziewczęcej. A od początków miksowania minęło już prawie osiem lat, byłem wtedy w szkole średniej. W Zbąszyniu istniała dyskoteka "Victoria", w której szukano nowych DJ-ów. Za namową kolegi poszedłem spróbować sił, choć, kiedy patrzę na to teraz, jeszcze niewiele wiedziałem o puszczaniu muzyki. Ale dużo nauczyłem się od właściciela patrząc mu na ręce, oglądając, na co reagują ludzie...

- I już wtedy wybrałeś ten jeden gatunek muzyki?
- Na początku grałem bardziej "pod ludzi". Wybierałem komercyjne kawałki techno, bo do takich goście chętniej się bawili. Ale po dwóch latach właściciele zmienili charakter lokalu. Wtedy postanowiłem zająć się muzą poważniej i na własną rękę. Za pieniądze z wakacyjnej pracy kupiłem pierwszy mikser. Do tego pożyczone odtwarzacze CD i powoli uczyłem się własnej techniki miksowania. Traf chciał, że po jakimś czasie pojawił się u nas nowy klub "Stara Cegielnia", w której grał dawny DJ z "Victorii". Zaproponował mi występ i ... zostałem. Odtąd co piątek urządzałem imprezy w stylu "pumpingowym".

- A skąd się wziąłeś w radiu?
- Do forum internetowego GSz, przy którym działa radio, dołączyłem w marcu 2006 r. Swoje audycje zacząłem tworzyć przed rokiem. Teraz nadaję w sobotnie wieczory w ramach "Progressive Evening". Werbuję również nowych DJ-ów grających różne odmiany muzyki elektronicznej. Zgłaszają się ludzie z całej Polski.

- Macie na swoim koncie jakieś sukcesy?
- Jako forum internetowe otrzymaliśmy swój namiot na pierwszej edycji Nature One 2007 w Katowicach. Przez tę dużą imprezę przewija się mnóstwo fanów techno, zjeżdżają się najbardziej znani DJ-e. To dla nas duży zaszczyt wystąpić w akcji tego kalibru. Jeśli chodzi o moje osobiste sukcesy to miesiąc temu zostałem poproszony o nagranie setu dla amerykańskiego radia internetowego "Frisky Radio", które zajmuje się muzyką progressive house. W międzyczasie zagrałem także na jednej z imprez w szczecińskim klubie Crossed.

- Plany na przyszłość?
- Mam już profesjonalne gramofony, ale wciąż brakuje mi części sprzętu. Chcę kupić laptopa i program komputerowy Traktor Scratch, który ułatwi mi pracę z dźwiękiem. Ale to wydatek rzędu 4 tys. zł, dlatego na razie zbieram fundusze. Jak już je zdobędę, to wtedy dopiero pokażę, na co mnie stać. A tych, którzy chcieliby posłuchać mojej twórczości zapraszam na moją stronę : http://www.myspace.com/deepump

- Dziękuję.

AGATA CEGLIŃSKA

W świecie dźwięków
DJ - osoba, która odtwarza muzykę np. przy użyciu mikserów i gramofonów
mikser - urządzenie, za pomocą którego można połączyć dźwięki z różnych źródeł
set - zmiksowany ciąg utworów muzycznych
techno - gatunek rytmicznej muzyki elektronicznej
progressive house - jedna z odmian house, w której melodia zwiększa tempo
pumpin' - odmiana techno, w której dominują głębokie basy
Nature One, Mayday, Creamfields - imprezy techno, na które zjeżdżają się DJ-e z całego świata
Forum internetowe GSz - www.gszforum.pl
Radio internetowe "Frisky Radio" - www.friskyradio.com

 

E-mail: teren@gazetalubuska.pl   Tel: 0 68 324 88 54 powrót